+

Porady

Gdzie i jak głaskać kota, aby zadbać o jego komfort?



Miękkie, delikatne futerko i wdzięczne mruczenie wpływają na nas relaksująco, a nawet obniżają poziom stresu! Nic zatem dziwnego, że uwielbiamy głaskać naszych czworonożnych przyjaciół, jednak czy na pewno robimy to właściwie? Jak głaskać kota, aby sprawić mu jak najwięcej przyjemności, a po czym poznać, że nasz pupil ma już dość pieszczot? Sprawdź, co musisz wiedzieć, aby zadbać o komfort swojego kota!

Głaskać, czy nie głaskać? Koty i ich przestrzeń

Zapewne każdy z nas miał sytuację, gdy próbowaliśmy pogłaskać jakieś zwierzę, a ono odpychało nas lub uciekało. Prawda jest taka, że niektóre koty nie tolerują ludzkiego dotyku i jest to ich święte prawo. Zatem jeśli kot broni się przed głaskaniem lub jeśli dotyk wywołuje u niego spięcie i dyskomfort, to należy się z tym pogodzić i to uszanować. Zwierzę nie jest zabawką i nie ma obowiązku godzić się na nasze zachcianki. Jednak w razie, gdy kot daje się głaskać, to dobrze wiedzieć, że najlepszy rodzaj dotyku to ten, o który kot sam poprosi. Zatem nie próbujemy zaczepiać zwierzaka gdy np. śpi, czy jest czymś zajęty, bo jest to zakłócanie jego rytmu. Jeśli kot da nam sygnał, że jest zainteresowany dotykiem, zareagujmy. Wówczas uszanujemy jego przestrzeń i zadziałamy zgodnie z jego potrzebami, bo o to chodzi w odpowiedzialnej opiece.

Delikatnie i z wyczuciem – kocie pieszczoty powinny opierać się przede wszystkim na zaufaniu i sympatii. Nie warto robić niczego na siłę, ponieważ takim działaniem tylko zniechęcimy do siebie zwierzaka i wpłyniemy negatywnie na łączącą nas z nim relację.

Gdzie głaskać kota, żeby było mu dobrze?

Niestety koty są dość wybredne, jeśli chodzi o sposób, intensywność, a także miejsca, w których lubią być dotykane. Bardzo nie lubią być również głaskane na siłę, o czym warto pamiętać, aby zwyczajnie ich do siebie nie zrazić. Jeśli jednak kotek sam do nas podchodzi i domaga się pieszczot, warto wiedzieć, gdzie bezpiecznie można go głaskać. U kotów z dolegliwościami ortopedycznymi lub z FHS-em dotknięcie nasady ogona może wywołać ból, więc nie zaleca się dotykania kota w tym miejscu, bo może agresywnie zareagować. Z kolei wśród zwierząt zdrowych dotykanie ogona często prowadzi do łatwego przestymulowania, a to z może wywołać reakcję agresywną.i. Reasumując – bezpieczna do głaskania jest w zasadzie tylko głowa i grzbiet do linii łopatek.

Wiedza dotycząca tego, gdzie głaskać kota, wbrew pozorom jest bardzo ważna, zwłaszcza jeśli zależy nam na zbudowaniu z pupilem silnej więzi. Wspomniane obszary – głowa, między opuszkami łap i okolice ogona – należą do stref wydzielających najwięcej zapachów. Chodzi tu dokładnie o gruczoły feromonowe, które są elementem gatunkowej komunikacji semiochemicznej.  Zatem głaszcząc je, pozwalamy niejako oznaczyć nas swojemu zwierzakowi. Taki stopniowy proces pozwala kotu na oswojenie się z naszą obecnością i zwiększa jego przywiązanie.

Poradnik kociego miłośnika – jak głaskać kota?

Oczywiście zarówno intensywność, jak i miejsca pieszczot, które polubi Twój kot są bardzo indywidualne. Porady dla opiekunów kotów określające miejsca uniwersalne są świetnym początkiem budowania relacji, natomiast na późniejszych jej etapach, niezbędne jest obserwowanie zachowań zwierzęcia i dostosowanie pieszczot do jego upodobań.

Jeśli nie wiesz, jak głaskać kota, zwróć uwagę na sygnały, jakie Ci daje. Jeśli się opiera, nerwowo rusza ogonkiem, lub odtrąca Cię łapką – oznacza to, że nie ma ochoty na Twój dotyk. Jeśli zignorujesz jego zachowanie, możesz narazić się na ugryzienia lub zadrapania, a także trwale go do siebie zniechęcić.

Gdzie nie można głaskać kota?

Sama wiedza dotycząca tego, gdzie głaskać kota to jednak za mało. Warto zapoznać się również z kilkoma problematycznymi miejscami, które mogą się Twojemu pupilowi nie spodobać. Do stref problematycznych zaliczyć możemy głaskanie brzucha. Jest to obszar niezwykle wrażliwy, co może stresować zwierzaka, zwłaszcza jeśli ułożymy go na plecach. Eksperymentowanie z głaskaniem po brzuszku warto wprowadzić, jeśli kot nam ufa i dobrze nas zna.

Kolejną problematyczną strefą są łapki czworonoga i jego ogon, choć tutaj też możemy spotkać wyjątki. Miejsca, w których kot pozwoli się pogłaskać, zależą przede wszystkim od naszego podejścia oraz poziomu zaufania, jakim darzy nas pupil. Bezwzględnie należy jednak unikać sytuacji, w których głaszczemy kotka na siłę, lub zmuszamy go do pieszczot. Takie zachowanie sprawi, że kot straci do nas zaufanie, a nawet może zacząć się nas bać.

Po czym poznać, że kot ma dość głaskania?

Zalecane przez behawiorystów i weterynarzy porady dotyczące kotów i zalecenia dla ich opiekunów to doskonała baza, dzięki której uda się zbudować z pupilem silną więź opartą na wzajemnej sympatii i zaufaniu. Poza wiedzą dotyczącą tego, gdzie i jak głaskać kota, warto również zwrócić uwagę na sygnały, jakie daje nam nasz zwierzak, ponieważ podpowiedzą nam kiedy, jak długo i w jakich miejscach nasz kot lubi być głaskany.

 Kotek najczęściej nie jest zainteresowany głaskaniem, jeśli:

  • unika dotyku np. poprzez uginanie swojego ciała pod naszymi dłońmi,
  • zaczyna się nerwowo wiercić i wykręcać z naszych objęć,
  • ucieka od nas,
  • macha nerwowo ogonem,
  • przestaje mruczeć,
  • miauczy lub syczy,
  • zaczyna drapać lub gryźć.

Jak zachęcić kota do pieszczot?

Doskonałym początkiem będzie zachęcenie czworonoga jakimś smakołykiem. Może to być na przykład karma suszona dla kotów. Jeśli kotek nie przepada za pieszczotami, konieczna jest spora doza cierpliwości. Co warto zaznaczyć, mimo utartym przekonaniom, tak naprawdę większość kotów nie lubi siedzenia na kolanach. To ogranicza ich potrzebę samostanowienia o sobie i powoduje, że czują się niekomfortowo. A wręcz, koty siedzące na kolanach u człowieka to jest rzadkość, a nie norma. Nie wymuszajmy więc na zwierzęciu pewnych zachowań, od których on stroni. Najlepsza i najbezpieczniejsza relacja opiekuna z kotem będzie zatem taka, kiedy to z wielkim dystansem będziemy próbować uczyć lub reagować na kocie zachowania, ponieważ to one wiedzą, co jest dla nich najlepsze.

Polecane:

https://www.dolina-noteci.pl/product-pol-518-Mokra-karma-dla-kota-bogata-w-jagniecine-Dolina-Noteci-Premium-zestaw-12×185-g-DNP-danie-z-tunczyka-85-g-gratis.html

https://www.dolina-noteci.pl/product-pol-1601-Mokra-karma-dla-kota-Natural-Taste-Zlota-Rybka-danie-z-sardynki-zestaw-12-x-400-g-DNP-filet-z-piersi-kurczaka-85-g-gratis.html

kocia behawiorystka

Artykuł powstał we współpracy z:

Małgorzatą Biegańską – Hendryk

Magister historii, technik weterynarii, dyplomowana behawiorystka zwierząt towarzyszących, zoodietetyczna kotów. Od 10 lat buduje markę kocibehawioryzm.pl. Autorka książek, artykułów i bloga. Prywatnie opiekunka 3 kocich futer (Stefana, Buni i Imbira) oraz sfinksa Gacka.