1. Nasze obiady, są niedostosowane do wymagań gatunkowych psa lub kota. Nie dostarczają zwierzętom odpowiednich ilości składników odżywczych (nieprawidłowa proporcja między ilością energii pochodzącej z węglowodanów w stosunku do tej pochodzącej z białka i tłuszczu, niezbilansowanie składników mineralnych, szczególnie wapnia).
2. Stosowana przez nas najczęściej obróbka termiczna, również nie służy brzuszkom czworonogów. Długotrwałe gotowanie, smażenie, pieczenie i grillowanie są niewskazane.
3. Psom i kotom nie służy także obecność niektórych przypraw, a pewne produkty są dla nich wręcz toksyczne np. (cebula czy czosnek).
Oczywiście można samodzielnie komponować dietę, ale nie na zasadzie co na moim talerzu, to w misce psa lub kota 😉 Przygotowywanie posiłków dla pupila we własnym zakresie jest OK, gdy przestrzega się szczegółowych zaleceń żywieniowych dla zwierząt i dba o to, by były zbilansowane. Nieświadomość, lub lekceważenie zasad może doprowadzić zarówno do niebezpiecznych niedoborów, jak i nadmiarów składników odżywczych.