Pies Chico sztukmistrzem miesiąca lutego 18.03.21

Sztukmistrzem miesiąca lutego został Chico.

Metryczka psa

Rasa: Chihuahua
Wiek : 3 lata
Waga : 3 kg
Ulubiona zabawka : szarpak

Jak Chico stał się częścią rodziny?
– Zakochałam się w chihuahuach już dawno temu po obejrzeniu filmu ,,Chihuahua z Beverly Hills” a kiedy rodzina się zgodziła pozostało już tylko wybrać szczeniaka. Kiedy zobaczyłam Czika od razu pomyślałam, to ten!

Kto wymyślił imię dla pupila? Co było inspiracją?
– Cziko, a właściwie Chico w języku hiszpańskim oznacza chłopak. W Meksyku skąd pochodzi rasa językiem urzędowym jest hiszpański, a Cziko(Chico) jest bardzo męski i zadziorny! Więc imię pasuje mu idealnie, chociaż nie ukrywam że znaczenie imienia przyszło z czasem, a na początku po prostu mi się spodobało ?

Jak wygląda Wasz ulubiony dzień?
– Na pewno jest to weekendowy dzień kiedy mamy czas tylko dla siebie. Nasz ulubiony dzień jest bardzo aktywny. Lubimy wcześnie wstać i kiedy jest ładna pogoda, pobiegać. Staram się też systematycznie z Czikiem trenować żeby przygotować nas do wejścia w świat psich sportów! Pamiętam również o tym że pies musi się zrelaksować, więc staram się go wyciszyć przy użyciu zabawek węchowych, mat i kongów.

Co zmieniło się w Pani życiu, od kiedy Chico dołączył do rodziny?
– Wszystko! Można powiedzieć że wraz z jego przybyciem zaczęłam nowy etap w swoim życiu. Bardzo zainteresowałam się jego wychowaniem i tematyką szkolenia psów. Cziko wiele mnie nauczył i wciąż uczy!

W jaki sposób rozpieszcza Pani swojego pupila?
– Rozpieszczam go długimi spacerami, spotkaniami i zabawami z innymi psami, wyjazdami w różne nowe, ciekawe miejsca na wycieczki i oczywiście smakołykami! I tego nigdy dość ? zaczynając od suszonego mięsa aż do mokrych wypełniaczy zabawek.

Opiekunowie psów i kotów, dzięki swoim pupilom, często doświadczają różnych przygód. Czy również Pani ma takie humorystyczne historie na swoim koncie?
– Mój pies sam w sobie jest humorystyczny, całą swoją postawą ?. Idealnie pasuje do niego powiedzenie ,,W małym ciele wielki duch”. Swoją pewnością siebie i rzucaniem wyzwania o wiele większym od siebie, nie raz wciągnął mnie w nie tylko śmieszną ale też napawającą lękiem sytuację!